
Przeciętny człowiek przetwarza dziennie 34 gigabajty danych, to tyle, co 100 tysięcy słów, czyli połowa “Moby Dicka” Hermana Melville'a. Organizacja pozarządowa przetwarza tych danych jeszcze więcej, bo oprócz prywatnych i służbowych danych pracowników, dochodzą jeszcze dane dotyczące samej instytucji
więcej